środa, 26 czerwca 2013

14. Trochę o homoseksualizmie w narodzie

Dlaczego ujawnienie się jako gej jest takie dyskusyjne? Po pierwsze, kim jest gej? Można o to się spytać gejów albo anty-gejów, zwanych również homofobami. Dla zachowania równowagi umysłu przyjmijmy opis gejów, zakładając, że wiedzą o sobie więcej niż ich przeciwnicy. Otóż gejem człowiek się staje w łonie matki lub we wczesnym dzieciństwie, gdy słowo seks nie ma żadnego znaczenia. Wtedy chłopiec wybiera dziewczęce zabawki i jak ognia boi się piłki. Czy wszyscy? Nie. Niektóre dziewczynki też grają w piłkę. Proszę sobie wyobrazić dziewczynę, która przebrana za chłopca pędzi żywot prawdziwie męski. W męskim gronie prowadzi rozmowy, wybiera krawat i dyskutuje na tematy feminizmu. Jeżeli założymy, że nie będzie szukać partnerki do życia seksualnego, to czy możemy uwierzyć, że jest ktokolwiek na świecie, kto byłby przekonany, że jej życie niczym się nie różni od życia innych mężczyzn? Czy może tak się stać, że gdy będzie bardzo tego chciała, to jej odczucia, zainteresowania, gusty i reakcje emocjonalne będą męskie? Łatwo sobie wyobrazić, że tak nie będzie. Kobieta przebrana za mężczyznę najprawdopodobniej zachowa swoje odczucia i emocje, które tak często są zagadką dla mężczyzn. Ale w przypadku gejów większość nie-gejów czyli osoby hetero uważa, że tylko akt płciowy odróżnia ich od mężczyzn. I to w dodatku akt płciowy z wyboru, bo przecież hetero wierzy, że gejem staje się z wyboru. Ogrom niewiedzy o gejach, brak minimalnej chęci ich zrozumienia, jest oszałamiający. Bo przecież gejem jest się każdą komórką ciała, w podobny sposób jak się jest heteroseksualnym mężczyzną, czy też heteroseksualną kobietą. Każda kobieta wie, kim jest, bez względu na to, czy jest aktywna seksualnie. Bez względu na to, czy nosi spodnie, czy też piękną suknię. To nie akt płciowy jest istotny dla samookreślenia. Ważne jest widzenie świata i nasze miejsce w nim. Gej czy lesbijka mogą wyglądać jak piękna kobieta lub jak przystojny mężczyzna, ale są gejem i lesbijką i wiedzą o tym bardzo dobrze. Czy gej, który nie ma partnera i nigdy nie prowadził życia seksualnego z innym mężczyzną, nie jest gejem? Otóż uwaga... Ujawnię coś... Jest nim tak samo, jak gej, który kocha się z innym mężczyzną. Ale z tych opisów nie wynika, dlaczego ujawnienie się jako gej wymaga bohaterstwa, a ujawnienie kogoś może być nikczemnością. Może dlatego, że gejów w Polsce nie ma? Wiemy, że taka była prawda w Peerelu. A teraz? Czarny w Stanach Zjednoczonych nie ma szans. Może robić sobie operacje, wybielać skórę, ale i tak podejrzany będzie. Źle gdy biedny, źle gdy bogaty, a prawo do sukcesów to ma w sporcie lub śpiewaniu. Czego Czarni nas uczą? Że można żyć ze swoją czarnością. Proszę spędzić kilka godzin słuchając Czarnych, gdy mówią o dyskryminacji. Mam nadzieję, że potem już na zawsze będziecie przyglądać się sobie, jak oceniacie innych. Czarny nie ma szans się nie ujawnić. A więc zgodnie z poglądem dziennikarza, który ujawnił listę, wszystko powinno być w porządku: prawda jest naga i każdy ją widzi. Czy każdy gej powinien się ujawnić? Wtedy społeczeństwo będzie musiało się jakoś z tym pogodzić, prawda? Otóż nie. Rozwieszono plakaty przedstawiające gejów i lesbijki w pozach dotychczas zarezerwowanych tylko dla heteroseksualnych par. I co się stało? Plakaty w wolnej i demokratycznej Polsce kazano zdjąć. Gej, który się ujawni, traci przywileje. Traci przywileje mężczyzny, który w dodatku może być wierzący, może być żonaty, z dziećmi, które chodzą do szkoły i mają dobre stopnie. W ten sposób traci prawo do przynależności do społeczeństwa, do jego największej i najlepszej części. Czym są te przywileje, wie każdy mężczyzna, który nie jest wierzący, który nie jest żonaty, który nie ma dzieci, albo którego dzieci nie mają piątek. A już na pewno wie o nich mężczyzna, który się rozwiódł, stracił pracę i którego była żona jest szczęśliwa z innym. Wie o tych przywilejach każdy wyrzutek społeczeństwa. A tam gdzie brak przywilejów, tam zaczyna się dyskryminacja. A wiec brak równych szans w dostaniu dobrej pracy, wyróżnienia za ofiarność, nagrody za twórczość, czy też zaproszenia na salony. Ale co tam salony, byleby nikt nie bił, powie większość gejów. Politykom, wybrańcom społeczeństwa trzeba wierzyć. A czy polityk, który się ujawni jako gej, a więc jako mężczyzna bez przywilejów, ma jakąkolwiek wartość w polityce? Czy słowo „ujawnienie” ma w naszej najnowszej historii pozytywny oddźwięk? Polska jest krajem demokratycznym, wolnym i oświeconym. Uznanie praw równości dla gejów jest nakazem moralnym, jest aktem uczciwym i sprawiedliwym. Czy osoba publiczna, która z dumą powie o sobie, że jest gejem, zdobędzie mój szacunek? Trzy razy tak: bo nie będzie łatwo jej skorumpować. Bo będzie oczywiste, że ma swoje odczucia, wiarę i rozum zintegrowane w harmonijną i dojrzałą całość i że wierzy w taką Polskę, o jakiej my wszyscy marzymy. Sam ujawniony Poseł Robert Biedroń w programie Kuba Wojewódzki który oglądałem dokładnie wczoraj (seria 12 odc.9).Przyznał że w Polskim Rządzie w ukryciu są jeszcze osoby homoseksualne zarówno jak i w płci męskiej i żeńskiej, oczywiście nie powiedział jakie osoby ma na myśli. Ciekawostka Czy wiecie że wiele wielkich artystów, poetów było gejem\lesbijką np. chyba każdy wie o istnieniu Roty a kto wiedział że autorka Roty była lesbijką. Mało jaki nauczyciel Polskiego o tym małym ale ważnym fakcie wspomni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz