Hej.
Jak w tytule posta. W piątek gdy tylko wszedłem do szkoły było tylko jedno krótkie polecenie. Zeszyt ucznia do Pani Dyrektor.
Hmmm... Nie wiedziałem co jest grane, po chwili było wszystko jasne. Chodziło o farbowane włosy, dziewczyny dostały nagany również za delikatny fpuid itp.
W tym tygodniu zacząłem się lepiej uczyć. Dwie czwórki ze sprawdzianów z J.polskiego i cztery piątki z matmy to coś nowego w dzienniku.
Wczoraj spotkaliśmy się w zajezdzie i po zjedzeniu pizzy wszyscy udaliśmy się na plac zabaw kilka osób poszło do domu kilka osób
przyszło i byliśmy w takim układzie do około 20:15 pózniej do domu trzeba było zmykać by Polsce kibicować.
To tak bezsensownie kończę notkę i do kolejnej.
zal ze hej.
OdpowiedzUsuńLOL co za pojebana szkoła -.- to już naet włosów nie można pomalować ani lekkiego makijażu dziewczynom ? Nie wiem jak wy ale ja bym to gdzieś zgłosił bo to jest bez sensu a nie wiem czy nie nie jest swego rodzaju ograniczeniem wolności osobistej, własnych poglądów itp....
OdpowiedzUsuńwiezienie a nie szkola masakra jest u was w budzie. szkoda mi was
UsuńPozdrowienia dla dyrektora. Szkoda mi ciebie. Fajne miałeś te włosy... ;)
OdpowiedzUsuńDziwna z tym sprawa. Tak to jest jeżeli dorośli nie rozumieją młodzieży. Zaczynam się zastanawiać, kiedy będzie trzeba nosić któreś z ustawowych fryzur, tak jak to jest w Korei Północnej. xd
Nie daleko do Korei, bo dzkewczyny nie moga miec rozpuszczonych wlosow ani zaczesanej na bok grzywki.
OdpowiedzUsuńRozporządzenie pani Dyrektor w piątek.
lol... Ja już dawno bym coś z tym zrobił :3
Usuńzrobcie cos z takim ograniczaniem wolnosci
UsuńU nas w szkole podobnie. Plus jeszcze musimy wchodzić do klas w parach, zmienianie obuwia jest sprawdzane (warto dodać, że jeszcze na początku pierwszej klasy, czyli dwa lata temu, nie było takiego obowiązku). A szkoła oczywiście publiczna i to ponoc najgorsza w mieście
OdpowiedzUsuń