czwartek, 6 lutego 2014

79. Witam w moim ŚWIECIE...( ostrzegam nie wchodź !!! )

Gdy było już tak dobrze, gdy było ok
przyszła zła chwila, wszystko rozpie**oliło się.

Zycie??? Głupie słowo, które znaczy wiele, nie wiem co się ze mną dzieje. Może to dla tego że tęsknię i jak roślina bez wody więdnie a potem usycha bez odwrotnie umiera tak ja więdnę....
Dlaczego!!!??? Dlaczego Ja... Mam tak popieprzone ( do kwadratu ) życie, które ani trochę nie ma najmniejszego sensu istnieć. Jutro czeka mnie psycholog, no a obiecałem że już się nie będę ciął. No po prostu zaje**scie kolejna osoba, którą zawiodłem do kolekcji. Życie to ciąg zdarzeń ułożonych w kolejności tworząc jedną spójną całość a gdy jeden z elementów się rozpadnie to leży i czeka aż na jedną z części ktoś napotka, zainteresuje się, podniesie i weźmie udział, wtedy ta część czyjegoś życia staje się częścią naszego życia. Ciekawe czy zastanawialiście się nad tym " jak by wyglądał świat bez was " ???
Bo ja się zastanawiałem i był by taki sam, nadal by były cztery pory roku jak do tond, nadal deszcz będzie padał ze smutnych ciemnych chmur i nadal ludzie będą szli po trupach by osiągnąć swój cel w życiu. Więc jaki sens i jaki cel ma to że ja tu nadal jestem ??? Nie wiem, być może żadny, ale jestem i będę ( niestety )
Ale wiem że w połowie Marca napiszę wam coś co zmieni wam poglądy na świat, po prostu napiszę co mi w duszy i sercu gra tak na prawdę co mnie męczy, co jest nie tak.
Ale póki co to:
 Jeszcze chwila, może dwie,
wezmę żyletkę, zabiję się...

8 komentarzy:

  1. Witaj, weszłam tu przypadkiem ale zostawie mały ślad po sobie. Zgadzam się z Toba życie jest zle straszne i też mam wlaśnie takie zdanie jak i Ty jak i również zastanawiałam się czy ktoś by tęsknił martwił się gdybym odeszła i w tamtej chwili wydawało by sie że nie że każdy ma mnie gdzieś że nikt nie bedzie tesknił ale to nie prawda nam sie tylko tak wydaje, są ludzie znajomi przyjaciele rodzina i oni może nie pokazuja tego że jesteśmy ważni dla nich ale tak naprawde jesteśmy i uwierz jeżeli byś sobie zrobił krzywde zrobił byś krzywde im a oni może teraz wydaje Ci sie że krzywdza Cie ale chca dla Ciebie na swoj sposob sobie, postaraj się wziąść to pod uwage, być może kiedyś miałam takie myślenie jak ty.. casami one też wraca ale nie można o tym myśleć w ten sposob 3maj sie ;) E.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zacząłem tu wchodzić tydzień temu, i też chciałbym coś przekazać. Ludzie często mówią o tym, że życie nie ma sensu dlatego, że go dotąd nie znaleźli. Nie potrafią odnaleźć się w miejscu, gdzie każdy ma marzenia i cele. Właśnie dlatego istnieje rodzina, aby mogła ona ukazać to, że sensem życia jest MIŁOŚĆ. Sensem życia jest uszczęśliwianie innych. Moim marzeniem jest, by znaleźć kogoś, z kim będe mógł się uzupełniać, żebyśy mogli się uszczęśliwiać nawzajem. Lecz jak narazie, to tylko sny i marzenia...
    Też jestem samotny, mimo tego, że dla innych jestem radosnym gościem, żartobliwym i pomocnym. Nie wiedzą, o drugiej połowie mojego życia, które pośrednio właśnie udostępniłem w tym komentarzu.
    Jedyne , co można zrobić, to nie poddawać się, mimo że serce mówi "ŚMIAŁO, TO TYLKO MAŁA RANA, ONA DA CI ULGĘ, OCZYŚCI CI DUSZĘ."
    Mam nadzieję, że dasz radę, trzymam za ciebie kciuki ;)

    Kyriene.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie na świecie beze mnie innych ludzi by tylko pocieszyło bo było by o jedną beznadziejną osobę mniej na tym świecie. A życie bez innych których nawet nie znam jest jak życie bez żyletki cholernie kurwa boli sorki za słowa. Jestem w twoim świecie już od dawna i nie jesteś sam zauważam jak ci ciężko ale wierzę, że jesteś na tyle silny,że poradzisz sobie z tymi wszystkimi problemami i będziesz wreszcie szczęśliwy w swoim świecie. Powodzenia i uświadom sobie, że te osoby nawet te które cię nie znają i znają twojego bloga kochają cię takiego jakim jesteś. Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Życie ma sens . Trzeba umieć go odnaleźć . Życie jest czymś cudownym . To największy dar jaki człowiek mógł otrzymać to przyjaciele rodzina. Życie jest czymś cudownym. Powodzenia trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem jest tak, że otrzymujemy od życia nie to co byśmy chcieli. Czasem jest tak, że wali się nasz (wewnętrzny) świat. Czasem jest tak, że staramy się żyletką naprawić siebie. Naprawić siebie, bo nie jesteśmy tacy jakimi chcielibyśmy być. Niektórym ciężko zrozumieć, że żyletka może nam pomóc. Ona pokazuje jakimi ludźmi jesteśmy na prawdę, ale ma jedną wadę. Nie są nią ślady, które pozostawi. Nie jest nią uzależnienie. Ale fakt, że to ona powoli staje się naszym przyjacielem. Ona zna nasze sekrety, widzi jacy słabi jesteśmy, widzi łzy, które wielokrotnie jak deszcz spływają po policzkach. Sprawia, że zamykamy się w sobie.
    Z biegiem czasu, nie chce się nam chodzić do szkoły, jeść, rozmawiać, wolelibyśmy zamknąć się w pokoju tylko z nią. Aż w końcu ona nas zabija. To tak jakby najlepszy przyjaciel wbił nam nóż w plecy. Tak ona podcina nam żyły.
    Zdradza nas, przestaje być przyjacielem, staje się wrogiem. I teraz to jest właśnie najlepszy czas by się przed nią obronić. Mam pewność, że jest ktoś dla Ciebie ważny. kto Ci pomoże. Uwierz, że jest ktoś kto chce Ci pomóc. Znajdź go, może jest bliżej niż myślisz. Zmień swój świat, ale nie samego siebie. Jesteś zbyt wiele wart, byś mógł odejść. I nigdy się nie odwracaj, pamiętaj, że za Tobą jest to co Cię męczy, o czym wolałbyś zapomnieć, co może i jest kuszące ale niebezpiecznie. Wierzę, że jeszcze kiedyś spojrzysz przez okno, i powiesz sobie, że żyć warto.

    OdpowiedzUsuń
  6. Do swojego tekstu chciałbym dla ciebie dołączyć piosenkę, smutną, o śmierci, ale naprawdę zachwycającą, jeżeli rozumiesz angielski, to zrozumiesz przesłanie pieśni o Pokoju Anioła, mam nadzieję, że ci to pomoże.
    http://www.youtube.com/watch?v=syRRixsmlkc
    Silent Hill-Room Of Angel

    OdpowiedzUsuń
  7. "Nawet najbardziej nieświadome i niewinne dziecko w końcu dorośnie, ponieważ nauczy się, czym jest prawdziwe cierpienie."
    „Żałosne… Chcę byście doświadczyli bólu, byście myśleli o bólu, zakceptowali go, poczuli co to prawdziwy ból. Ci, którzy nie zaznali bólu nigdy nie zrozumieją co to prawdziwy pokój”
    „Pytasz „dlaczego”? Rzeczy zawsze dzieją się bez ostrzeżenia. Dopiero wtedy wszystko nabiera sensu.”
    Bądź twardy, i przestań użalać się nad sobą, być może nie byłeś przygotowany na tyle bólu jednak nie możesz się tak użalać na sobą, nie możesz zachowywać się jak rozpieszczone dziecko które po napotkaniu trudności płacze bo nic innego nie potrafi, każda przeszkoda po tym jak ją pokonasz czyni cię mądrzejszym,lepszym. Jeżeli to cie nie przekona to powiem ci o sobie. Ja poznałem ból 3 razy. Byłem bity przez mojego ojca i mamę po części też, jednak potem z oczywistych przyczyn ustało. 2 ból to ten w którym uzmysłowiłem sobie że jestem gejem. 3 spotkało mnie to co ciebie, mama się mnie wyparła nawyzywała mnie! Ja cierpiąc tak długo żyję bo chcę pomagać chcę pokazać że ten świat jest dobry, ból pomógł mi dorosnąć choć mam tylko 16 lat już staram się pomagać uczyć młodszym od ciebie, nakierowuje ich na właściwe ścieżki.
    Radzę ci trochę nad tym pomyśleć (:

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń