Ten blog pełni formę pamiętnika, wszystkie opisale sytuacje działy się naprawdę. Całe życie, każdy problem , wszystkie smutki oraz incydenty zostały tutaj zapisane. Zapraszam do czytania ;-)
piątek, 19 grudnia 2014
128. Wigilia w klasowym gronie.
Wigilia klasowa.
Za każdym razem jest niby tak samo w takiej samej intencji, ale zawsze wigilia w klasowym gronie wpośród szkolnych ścian z znajomymi, kolegami i koleżankami oraz z przyjaciółmi.
Ten niepowtarzalny klimat jaki nam towarzyszy podczas takich spotkań jest nie do odwzorowania w innym okresie podczas roku. Bez względu na to że to wszystko (według mnie i jest to tylko moja opinia) jest udawane i na pokaz - takie jest moje odczucie.
W tym roku byliśmy całą klasą podczas wigilii sami jedynie pod koniec uroczystości przyszła do nas nasza wychowawczyni podzielić się opłatkiem i rozdać prezenty.
Ja osobiście dostałem prezent od Maksimy (zestaw old-space, pierniki oraz różową ramkę na zdjęcie dla księżniczki :-p)
TRZYMAJCIE SIĘ I DO NASTĘPNEJ NOTKI
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
u mnie było podobnie i tez nie lubie swiąt
OdpowiedzUsuń