147. Rodzinną sielankę czas zacząć czyli Wielkanac...

Na samym wstępie chciałbym życzyć Wam wszystkim WESOŁYCH SOŁYCH SOŁYCH SOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH SPĘDZONYCH W SPOKOJNYM, RODZINNYM GRONIE, SMACZYCH JAJEK, MOKREGO  DYNGUSA ORAZ UŚMIECHU NA TWARZY. Osobiście moje zdanie na temat obchodzenia Świąt są mało entuzjastyczne, nie przepadam za obchodami tego rodzaju. To jest sztuczne, według mnie. Jak inaczej wytłumaczyć że cała skłócona rodzina siada przy stole w błogiej ciszy udając że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Sam plastik, wszystko sztuczne, jedna wielka szopka na pokaz. Oczywiście, fajnie że chociaż przez chwilę cała rodzina można usiąść przy stole,  poczuć rodzinne wsparcie i w miłej atmosferze spędzić ten czas. Jeszcze fajniej byłoby gdyby taka rodzinną bliskość nie była tylko odświętnie, a przez cały rok... Pomażyć można,  co nie ? Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza to, to szanuje, każdy ma prawo do wyrażania własnych poglądów póki one nie nawołują i nie nakładają innych ludzi do złych rzeczy. Wesołych Świąt !!!