niedziela, 19 stycznia 2014

75. M...???



Miłość jest jak nar­ko­tyk. Na początku od­czu­wasz eufo­rię, pod­da­jesz się całko­wicie no­wemu uczu­ciu. A następne­go dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jed­nak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukocha­nej oso­bie przez dwie mi­nuty, a za­pomi­nasz o niej na trzy godzi­ny. Ale z wol­na przyzwyczajasz się do niej i sta­jesz się całko­wicie za­leżny. Wte­dy myślisz o niej trzy godzi­ny, a za­pomi­nasz na dwie mi­nuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czu­jesz to sa­mo co nar­ko­mani, kiedy nie mogą zdo­być nar­ko­tyku. Oni kradną i po­niżają się, by za wszelką cenę dos­tać to, cze­go tak bar­dzo im brak. A Ty jes­teś gotów na wszys­tko, by zdo­być miłość.

13 komentarzy:

  1. (...) A ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość. Nie myślisz racjonalnie, bo liczy się tylko ON. Z czasem myślisz co się z nim dzieje, co robi. Chcesz mieć go zawsze przy sobie, nie chcesz go stracić. Boisz się o niego, tęsknisz za nim, gdy go nie ma przy tobie. Widzisz w nim same zalety, nie zauważasz już jego wad. Część być może, nawet nieświadomie, przejmiesz. Uzależniasz się od jego bliskości. Nie możesz przestać. W twoich myślach zaczyna być prawie tylko ON. Kochasz go.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie jestem w stanie zrobić " wszystko ", ale na pewno wiele jak mi na kimś bardzo, ale to bardzo zależy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odnosiłem tego dosłownie do ciebie ;)
      Starałem się uzupełnić twoją wypowiedź moimi przemyśleniami.
      PS Korzystasz jeszcze z poczty?

      Usuń
    2. Tak, ty mnie znajdziesz.
      zycienastoletniegogejablog@gmail.com

      Usuń
  3. Myśl trochę o sobie bo myślenie wciąż tylko o jednej osobie pogorszy twój stan. A jeżeli pomyślisz, że jestem idiotką to wreszcie przestań się użalać nad sobą i zrób coś jeżeli na nim ci tak bardzo zależy. Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  4. Z doświadczenia wiem, że miłość jest najgorszym narkotykiem świata, i że trzeba jej się trzymać z daleka!
    Miłość, Zauroczenie itp. to wszystko to jedno wielkie zło!

    A co do mamy, moja wie tylko, że jestem homo. Kiedyś chciałem, żeby zauważyła moje blizny ale nie wiem czy ich nie widziała czy chciała nie widzieć bo świeciłem nimi przed nią jak idiota chciałem, żeby się zapytała co się stało, chciałem jej wszystko powiedzieć, niestety nie mam siły jej tego powiedzieć od tak.
    Nie martw się. Przeżyć to najgorsze jest najważniejsze, później już będziesz wiedział jakich błędów nie popełniać ;)
    Staraj się jak najczęściej myśleć pozytywnie a nie dołować się jeszcze bardziej ;) zaufaj, wiem coś o tym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłość to zło w czystej postaci

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty w ogóle myślisz o kimś innym niż on. ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Boze... nawet nie wiesz jak bardzo chcialabym Cie poznac
    Zawsze marzylam o przyjazni z chlopakiem ktory jest homoseksualista...
    Wydajesz sie byc na prawde fajny, trzymam za Ciebie kciuki :)
    Moglbys chociaz zdradzic tutaj jak masz na imie ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie toleruję homo. Fu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro nie tolerujesz to po huja czytasz i komentujesz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeżeli nie tolerujesz homo to po co czytasz posty i komentujesz ??? W dodatku psujesz nastrój na blogu oraz Breiniack - owi ...

    OdpowiedzUsuń