sobota, 30 sierpnia 2014

# 115. Przepraszam to nie tak, no bo...

Dni coraz krutsze, słońce zdaje się coraz wcześniej zniknąć po za horyzontem. Wakacje się kończą,  wspólne  wypady w srodku tygodnia na pizzę idą na boczny tor pod nazwą   ''w przyszłym roku''   spanie do południa i wstawanie o której to się chce godzinie... To wszystko poszło,  było,  minęło. 
A teraz rok szkolny. Nie będę się rozpisywały na temat początku roku szkolnego,  bo pewnie każdy z branży o tym napisze.
Ja opiszę ostatnie dni kiedy jeszcze były wakacje.

W ostatni czas  troszkę oddaliłem się od Brycoola. Do tego stopnia że Brycool miał za źle że :
-że wszyscy wiedzą a on nie, 
-że to on musi do mnie na FACEBOOKU pierwszy pisać,
-że nie powiedziałem gdy jechałem do miasta na zakupy, 
-że mniej z Nim rozmawiam,
-że mniej się spotykamy,
-że więcej  ''zwierzam'' się Maksimie niż jemu (pomimo że dawno nie rozmawiałem, ani nie pisałem z Maksimą)

Tak więc się spotkaliśmy pogadaliśmy i chyba jest w miarę ok.

W Czwartek pojechałem SAM pociągiem do Poznania,  tam na mnie czekał  Alan. Pokazał mi miasto i zabrał na piknik do lasu, do którego kawałek musieliśmy dojść,  ale dla chcącego nic trudnego.
Później wyskoczyliśmy  na obiad do City Center i niestety trzeba było wracać do domu. W drodze powrotnej czytając tygodnik wyczytałem że w Polsce jest dwa razy wiecej samobójców niż ofiar śmiertelnych w wypadkach. Z czego około 80% samobójców to mężczyźni, dane to do myślenia. W domu byłem około 18:00 , później  ''wycieczka'' do sklepu z ErrBadyllo i chodzenie po wiosce do 22:30.
Na dzisiaj to tyle,  bo nie chce mi się już więcej opisywać na blogu.

9 komentarzy:

  1. Fajny post ale szkoda ze krotki

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie, moim spełnieniem marzeń byłoby gdybyś wstawiał codziennie posty, nawet kilka zdań, co u ciebie słuchać... chociaż to czekanie też coś w sobie ma. Nieważne. Powrót do szkoły, czas w którym wiele się kończy, a mało zaczyna.
    Trzeba będzie włączyć tryb 'survival' i starać się przeżyć z dnia na dzień.
    Co roku zaczynam z nadzieją, że coś się zmieni.. taaaaaak... może jutro...
    Życzę udanego roku szkolnego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawzajem udanego roku szkolnego i samych pozytywnych ocen.

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  8. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  9. Napisz kolejny post.

    OdpowiedzUsuń