Ten blog pełni formę pamiętnika, wszystkie opisale sytuacje działy się naprawdę. Całe życie, każdy problem , wszystkie smutki oraz incydenty zostały tutaj zapisane. Zapraszam do czytania ;-)
środa, 13 maja 2015
150. Kropka nad '' i "
Każdego dnia szukając odpowiedzi na doręczące mnie pytania uświadamiam sobie że oddalam się coraz to bardziej od uzyskania odpowiedzi.
,,Zmieniłeś się"
Słyszę od bliskich mi osób, ale ja wiem że nie mają racji. Jestem taki sam jak zawsze, jestem taki jaki byłem wcześniej. Jedyne co się zmieniło to wartości w życiu, które zawsze ceniłem.
Teraz więcej widzę, wcześniej tylko patrzyłem a wartości jakie wówczas widziałem były tylko iluzją stworzoną przez otaczające mnie osoby.
Determinacja jest większ by dążyć do bezkresnego sukcesu żeby osiągnąć cel jaki postanowiłem sobie lata temu.
Czasami łapie się na tym że zadaję sam sobie pytanie gdzie są te osoby, które miały być niby zawsze.
Zauważyłem związek jaki jest pomiędzy ludźmi a [...]
Prawie zawsze jesteśmy sami.
Czasami pojawiają się w moich przemyśleniach na swój sposób dziwne fantazje albo animacje jakie mają potwierdzenie w rzeczywistym świecie jaki mnie dookoła otacza. Stojąc w tłumie osób bliskich i tych całkiem nieznajomych gdy spadają na nasze barki kolejne wątpliwości jakim towarzyszą problemy stajemy się (chcąc i nie chcąc) lustrzanym odbiciem lasu.
Drzewa rosnące w lesie są sobie ,, bliskie " , ale jednak coś je dzieli i nie tworzą całości. Są blisko siebie tak jak nieraz my sami, pomimo tego że bywały otoczeni tłumem ludzi jesteśmy sami.
Trochę bywa to przykre.
Ja wciąż język taki sam, nic się nie zmieniłem.
Zmienił się jedynie mój punkt widzenia i postrzegania świata w jakim przyszło mi żyć.
Zacząłem więcej widzieć odróżniającą iluzję od rzeczywistości, choć wcale nie było łatwo, dużo czasu mi to zajęło i pomimo że nadal bywają wątpliwości, puste obietnice które są nic nie warte to dalej staram się twardo stąpać po ziemi.
Czas chyba pogadać się z myślą że nie da się wszystkiego zmienić i najwyższa pora żyć dalej.
(Co prawda post jest napisany niego innym stylem niż zawsze, ponieważ jest pisany za sprawą emocji jakie mi teraz towarzyszą)
Ps1
Jak już pewnie zauważyliście pojawił się nowy autor bloga, który zastąpi mnie na czas wizyty w klinice.
Ps2. Wyzita w klinice będzie prawdopodobnie pod koniec czerwca. Więc jeszcze trochę będziecie musieli się ze mną pomęczyć.
Ps3. W najbliższych dniach postaram się nadrobić posty opisując co się wydarzyło w czasie przerwy od ostatniego posta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powiedz mi dlaczego to nazwałeś swojego bloga "Życie nastoletniego geja" skoro nic o tym nie piszesz. A to, że jesteś zdemoralizowany nie jest zgodne z tematem tegoż to bloga. A i powinieneś raczej zmienić nazwę na "Życie zdemoralizowanego człowieka, który myśli, że jest gejem".
OdpowiedzUsuńCiekawe spostrzeżenia, tylko jakim prawem ocenia mnie choć mnie nie znasz. Czyżby kolejny hejter, który ocenia, neguje i klepie na prawo i lewo wytwory swoich sugestii?
OdpowiedzUsuńNikt Ciebie nie zmusza do czytania tego bloga, jak coś nie pasuje to bay
Nie to ze Cie obrazam czy cos ale wiesz.. Ten Anonim ma troche racji. Czytam Twoje bloga juz dlugo. Kiedys notki byly dluzsze,opisywales swoje zycie a teraz tylko emocje i co myslisz. Notki teraz kurde co tydzien lub dluzej. Nie to ze Cie oceniam ale pisaliśmy troche na gg powiedziales odezwe sie jutro napisalem pozniej znow brak odpowiedzi.. Potem mowisz ze kazdy jest przeciwko Tobie :) Zastanow sie bo nazwa bloga mowi co innego ;)
OdpowiedzUsuńWiecie co będzie oznaczać, że autor odzyskał spokój i wszystko jest na dobrej drodze? Skończy pisać tego bloga ;) Takie blogi często powstają w złych chwilach. Gdy człowiek zaczyna żyć własnym życiem i akceptuje jego wartość nie ma po prostu czasu na rozkminianianie w wirtualnej rzeczywistości swoich rozterek. Powodzenia
OdpowiedzUsuńFajnie widzieć że niektórzy rozumieją o co chodzi.
UsuńA i "Breiniack" mam też prośbę abyś ogarnął się a i pisanie o tym, że np spisz w namiocie nie jest wcale związane z tematyką bloga ^_^
OdpowiedzUsuńW takim razie o czym mam niby pisać co ?
UsuńJak opiszę swój dzień to źle bo pojawia się wątek że śpię w namiocie, jak opiszę jak się czuję to też będzie złe bo opisuje emocje i stan mojego ducha i przeczę tematyce bloga.
Ludzie zdecydujcie się co chcecie. Nazwa błota czyli ŻYCIE NASTOLETNIEGO GEJA chyba mówi samo za siebie że będę opisywał ważne dla mnie wydarzenia oraz przemyślenia.
To weź nie pisz tego gównianego bloga polecam ... Gdyż zamiast pisać np o tym jak społeczeństwo reaguje na to, że jesteś "GEJEM" to piszesz jakieś głupoty i nagrywasz bezsensowne filmy ...
UsuńAle oczywiście zaraz napiszesz taki komentarz to weź go nie czytaj kurwa nie prawdaż ?
UsuńMiło słyszeć szczerą opinię na temat bloga , to że jest ona trochę przykrą to już inna sprawa.
UsuńJa się niby z tobą przyjaźnię od półtora roku i te półtora roku z tobą nie gadałem, bo nie potrafiłeś się odezwać XD Pamiętaj, że zawsze należy zacząć od samego siebie, to co dajemy innym, zawsze do nas wraca, czy to dobro, czy zło.
OdpowiedzUsuńTo może było trzeba zrobić ten ,,pierwszy krok" i samemu się odezwać, może oboje zamiast zrobić ten krok samemu to czekamy na ten gest od przeciwnej strony.
UsuńTy się przestałeś odzywać, zacząłeś mnie olewać i tak się znajomość skończyła ;) a ja po tym zachowaniu narzucać się nie będę.
UsuńTo może odezwiesz się do mnie , chociaż będę wiedział z kim piszę.
UsuńPomyśl ;) pisałeś nawet o mnie na blogu ;) Miłego dnia.
UsuńNa komentarze masz zawsze czas odpisac,ale posta dodac to nie ;) Powodzenia!
OdpowiedzUsuń